Zakochałam się w rowerowych podróżach. Pierwszy raz - już na trzydniowej rowerowej majówce wzdłuż Wisły . Potem tliła się w głowie myśl o dłuższej rowerowej drodze. Do realizacji doszło w czerwcu 2017. A dlaczego pojechaliśmy akurat w czerwcu? Bo to najdłuższe dni w roku. Te dni, w które zwykle czekało się na szkolnym boisku na upragnione wakacje. Te dni, w sesyjnej gorączce, w które trzeba było przyswoić wiedzę z wykładów z całego roku... My w tym roku w czerwcu ruszyliśmy w drogę! ;) no i pranie z rowerowej podróży ;) Dlaczego warto wybrać się w drogę?
"Ze wszystkich kluczy do domów najważniejszy jest wędrownych ptaków klucz"