Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2018

Zachwycające widoki ze Szpiglasowego Wierchu

Czy jest miejsce, gdzie półlitrowa herbata z cytryną smakuje lepiej niż przy Schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w sierpniowy poranek? Tuż przed wyruszeniem w wysokie góry. Chwila na odpoczynek, zebranie sił, solidne śniadanie, oddech dla oczu.

Wymarzone Rohacze

O Rohaczach pierwszy raz usłyszałam w tamtym roku w "Piątce" . Były to słowa ekscytacji ekspozycją "Orlej Perci Tatr Zachodnich". Pomyślałam wtedy: chcę tam iść! Minął rok, nastał upalny sierpień. Ewa, niezawodna towarzyszka tatrzańskich wędrówek latem 2018, zdała się na mój plan - i ruszyłyśmy. oto i Rohacze: Ostry i Płaczliwy. Widok spod Wołowca. Już po zdobyciu ich, późnym popołudniem.

Rysy!

Tego tatrzańskiego lata po Kościelcu i Świnicy przyszedł czas i na Rysy od polskiej strony. :) 2503 m n.p.m. - słowacki wierzchołek widoczny z 2499 m n.p.m. ;)