Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Mogielica w wersji slow

Ostatniego dnia sierpnia. Migawki chwil. Głos oddaję zdjęciom. 50 mm.

Święty Mikołaju, opowiedz jak tu było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie...

Lato. Sierpień. Przedostatni weekend sierpnia. Siedem lat temu (właśnie to sprawdziłam... SIEDEM lat temu!) byłam na Gorcstoku . Wspominam z rozrzewnieniem. Umawianie się na wspólny wyjazd na górskim forum, nocne wędrówki w górę. Spotkanie mnóstwa nowych ludzi, klimat koncertów i środowiska SKPB . Baza namiotowa, woda ze źródełka. Myśli, że też chciałabym na kurs przewodników beskidzkich (czy tam górskich). Ludzie w czerwonych polarach i z tajemniczą dla mnie górską wiedzą. Zaczarowanie tą atmosferą. Poezja śpiewana. Piosenki nie znane, ale chwytające za serce. Święty Mikołaju, opowiedz jak tu było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie...  W dzień odsypianie nocnych śpiewów przy ognisku. Ognisko płonęło i gitary grały aż po świt. Wschód słońca na polanie i panorama szczytów, które eksperci w czerwonych polarach rozpoznawali. Zachwyt.  Chciałam kiedyś tam wrócić.  I udało się w tym roku.

Priečne sedlo

" Orla Perć Słowacji ". Kolejne tatrzańskie marzenie - zrealizowane! Czerwona Ławka.  Długo zastanawiałyśmy się z Ewą dlaczego Priečne sedlo to po polsku Czerwona Ławka? A Sedielko to Lodowa Przełęcz? Dlaczego nie jest to tłumaczone dosłownie?  Zagadka. Na pierwsze pytanie znalazłam odpowiedź: Czerwona Ławka - przełęcz na wysokości 2352 m n.p.m. pomiędzy Małym Lodowym Szczytem a Spągą. (...) Polska nazwa związana jest z kolorem skał poniżej przełęczy, nazwa słowacka oznacza „poprzeczną przełęcz”. kultowa "drabinka" ;)