wrzesień 2015 Autostopem do Rumunii... Taka nierealna na podróż. Wydarzyła się gdzieś Pomiędzy. Wcisnęła się w krótki czas na oddech. Niepokojem podszyta. Niby przecież planowana, i to od dawna, terminowo przekładana - stąd może aż dziw, że w końcu rzeczywiście była. Trochę wciąż nie do uwierzenia, że miała miejsce. zdjęcie rumuńskiego pranie jednak jest - czyli podróż rzeczywiście się odbyła... ;) Wszystkie zdjęcia z gwiazdką (taką: *) są autorstwa znakomitej pani fotograf Jagody :) Kiedy zaczyna się być w Drodze? * * *
"Ze wszystkich kluczy do domów najważniejszy jest wędrownych ptaków klucz"