Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Górskie marzenia na przyszły rok?...

"Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je,  jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty,  żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej,  żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą..."  z: T. Jansson Kometa nad Doliną Muminków Pranie w Himalajach podobno suszy się tak: ( zdjęcie stąd ) Ola z Bałkanów według Rude j zainspirowała do zastanowienia się nad górskimi marzeniami... Efekt w limerykach wyszedł taki: Gdyby tak móc dotrzeć do Pokhara… Marzenie to już nie senna mara, by wokół Annapurny tak sobie wędrować, zadzierając głowę Himalaje lustrować… Czy to jednak jest realna miara? W sercu nieznanej mi Rumunii (z dowodem wjazd, bo jest już w unii) Góry Fogaraskie piętrzą swe szczyty. Zdobyć Moldoveanu – celem mej wizyty, by doszło do pięknej, górskiej komunii. Powrót platzkartą tam, gdzie ukraińskie Kvasy otwierają swe wrota , by jako brudasy włóczyć się po błogic

Szkocka whisky i poznańskie koziołki

29.11 - 3.12.2014 Czyli kolejna (po Szwajcarii ), późnojesienna "ucieczka do ciepłych krajów"... ;) Oto i pranie prosto ze szkockiej stolicy: I wspomnieniowe limeryki z pociągowego powrotu z Poznania : Stojąc na stacji w pociągu w Rawiczu w szkockich wspomnieniach nie odnajdziesz kiczu. Na pustej gałęzi siedziała wrona Edynburgiem ze wzgórza zachwycona. (A nam trudno znaleźć rym do -iczu). wrona (chyba?) i Edynburg (na pewno) Stojąc na stacji w pociągu w Żmigrodzie nie marzniemy już w poznańskim chłodzie. Kaczka smaki czuje dziobem, Edynburg zachwyca zamkowym grodem. Po warzywach i kruszonce nie wiemy nic o głodzie. ot, i zamek w Edynburgu

"Gdy świerszczy pełna Niemcowa..."

... czyli wspomnienia z sierpniowego Beskidu Sądeckiego z plecakami i namiotem. Sprzed roku. dokładnie to 21-25 sierpnia 2013 r. Niestety, swojej fotografii prania z tamtej górskiej wędrówki nie mam. Chyba, że wyobrazimy sobie, że tu, nieopodal Chatki pod Niemcową, na idealnie do tego stworzonym ogrodzeniu - wisi pranie:  Kiedyś przecież napewno musiało tu wisieć pranie. No albo kiedyś z pewnością zawiśnie. Można też wpisać " beskid sądecki pranie " w google i w ten sposób znaleźć zdjęcia prania... z rumuńskich Gór Fogaraskich. Stąd dokładnie . Wspaniała inspiracja. Wracając jednak z Rumunii w polski Beskid Sądecki... tu, drugiego dnia, idąc z Jaworek na Przełęcz Obidza (Obidze?..) Prosto z wiosennego grudnia - opowieść mglista i sierpniowa... Płodna w twórcze limeryki, zdjęciami z GoPro płynąca. Zapraszam.