Mam takie zdjęcie z dzieciństwa gdzie razem z kuzynkami wychylamy się zza grubych kolumn pałacu.
Pałacu, gdzie moja mama chodziła do szkoły.
Lekka mgła wspomnień sprzed lat. Przymykam oczy i widzę. Letnie sukienki. Popołudniowa wyprawa do Szczekocin. Ciepły, wakacyjny dzień. Pewnie niedziela. Zieleń parku. Tajemnicze zakamarki. Wspomnienia zapachów lata. Niedzielny smak lodów z rynku w Szczekocinach. Wtedy gałka lodów kosztowała 80 groszy. Jagodowe na śmietance smakują nadal tak samo niepodrabialnie, sprawdzałam. Tylko ceny już inne.
Chciałam zobaczyć te kolumny ze zdjęcia. Ten tajemniczy pałac i park ze wspomnień i historii rodzinnych.
Pewnego szarego, marcowego dnia przy okazji wizyty u rodziny na wsi odwiedziliśmy opuszczony i zaniedbany Pałac Dembińskich w Szczekocinach.
Komentarze
Prześlij komentarz