Przejdź do głównej zawartości

zima i lato na Sycylii

 Najpierw początkiem stycznia. Z tęsknotami za ciepłem, zielenią, z nadzieją na rozgrzanie zmarzniętych kości. Okolice Katanii.

Okazało się że chłodu stycznia nawet Sycylia nie jest w stanie ocieplić.


Za to sycylijskie przepalone kadry "Ojca chrzestnego" skutecznie rozjaśniały długie zimowe wieczory. 

Savoca i bar Vitelli. Forza d'Agrò. Castello degli Schiavi przy Fiumefreddo di Sicilia. 

Sycylijskie smaki tak brzmią. Cytrusy owocują.





















Meduza - symbol Sycylii.
Po wystawie Małgorzaty Markiewicz "To już nie jest męski świat" w Bunkrze Sztuki zyskała inne znaczenia. Zaczepiła się - sycylijskie podróże 2022, meduzy, i ta szydełkowana, ze swoją mitologiczną historią zinterpretowaną na nowo, na przekór...
























W czerwcu Palermo. Tym razem było upalnie.
Wrócę do tej opowieści... Póki co zdjęcia.




































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wzdłuż nadbałtyckich krajów: Litwa-Łotwa-Estonia i ich stolice

6-19.08.2013 Wileńskie pranie: Cudowna, leniwa podróż przez nabałtyckie kraje... Wiele wrażeń, odkryć i mnóstwo radości. widok spod wieży Giedymina na stare miasto Wilna (zdj. Bartka) Na początek opowieści parę praktycznych informacji...

Na rynku Pan Kataryniarz, a w Łazienkach wiewiórki

9 - 11 października 2014 Czasem bywa i tak, że podróże same znajdują swoich podróżników... W taki właśnie sposób po zimowej Pradze przyszedł czas na jesienną eksplorację innych części Warszawy. Tym razem w zacnym pielęgniarskim gronie. ;) co prawda to firanka, a nie pranie... ale ile w niej uroku! i warszawskie pranie z prawdziwego zdarzenia a nawet takie prosto z rynku! sobotnie przedpołudnie w Łazienkach

Na tej rudej Ukrainie... Świdowiec (Свидівець)

9-13.09.2013 Fotografie prania z tej wyprawy: Zaczęło się dwa lata temu od tęsknych spojrzeń z naszych polskich Bieszczad za daleką, zieloną Ukrainą...   "Kiedyś tam pojedziemy!" schodząc z Halicza podczas parodniowej wędrówki z plecakiem, wrzesień 2011 I pojechaliśmy.