Przejdź do głównej zawartości

Elementarz drzew


Beskid Makowski i obłędnie wiosenny las.

Srebrne buki.
Kontrast ich jaśniutkich, młodziutkich, delikatnych listków z ciemnymi iglastymi drzewami.
To prawdopodobnie świerki, bo nie sosny.
Miękkie igiełki modrzewia. Albo jeszcze łyse gałęzie modrzewiowe.
Dzikie czereśnie kwitnące hen, pod niebem. O charakterystycznej pasiastej korze.

Gosia była naszą nauczycielką drzew. Opowiadała o dzikich czereśniach, które zbierały z tatą i były z nich pyszności. Że leśne czereśnie to jak leśne maliny, o leśnym, dzikim aromacie.

















































taką traskę zrobiliśmy - tylko początkowo wzdłuż kolejki krzesełkowej ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nad Bergen zbierają się chmury...

29-30 sierpnia 2014 Co nie jest tam rzadkim zjawiskiem. Morze granatowieje, a wiatr pachnie wyczekiwaniem.   I już po chwili  rozkwitają parasole, mokną drewniane uliczki Bryggen . Nic więc dziwnego, że o pranie prosto z Bergen trudno... ;) Pozostaje więc zaprezentować pranie z norweskiego Voss : W Voss, po dłuuugim wyczekiwaniu, zatrzymała się dla nas przemiła pani, typowo po norwesku ceniąca bliski kontakt z dziką naturą, szczęśliwie dla nas jadąca prosto do Bergen. Namiot rozbiliśmy w lesie na górze Fløyen , nieopodal farmy trolli i platformy widokowej. Wieczorem więc do nasycenia oczu można było wpatrywać się w miasto malowane światłem na wodzie ...

Psychizacja krajobrazu

Wrażenie pustki. Lodowaty wiatr, który rozpalał policzki. Kiedy wstrzymywał swą szaloną gonitwę nastawała zupełna Cisza. Biały bezkres. Wyłaniające się z mlecznego powietrza srogie, surowe skały. Kontrasty. Bieli śniegu z ciemną zielenią kosodrzewiny. Jaskrawych ubrań i plecaków z monotonią i stałością krajobrazu. Lodowato zimnych dłoni z gorącym zachwytem w sercu. Kontrasty. Lekki puch śniegu i siła górskich skał.

Literackie wędrówki z Olgą Tokarczuk

Wśród zakurzonych książek w osiedlowej bibliotece znalazłam cienki zbiór trzech opowiadań. Miałam jakieś 14 lat i dałam się porwać. Dziwny świat, metaforyczny i wciągający. Życie we wnętrzu - szafy, hotelu, gry. Można wejść, i wcale nie chce się wychodzić. Szkatułkowość świata.